a bo ja wiem co pisać... chcę dodać post, myślę o czym, ale mam pustke w glowie. nie wiem co jest tego przyczyną, nie wiem czemu nagle mój humor obrocił się w totalne dno bez humoru, nie mam nawet ochoty się uśmiechnąc, wyjawia się ten brak szczęścia, którego tak pragnę. pragnę masę rzeczy, wiem że wszystkiego nie będę mieć, ale dązę do tego zeby w końcu złapać to szczęście i zyc chwilą, ale to jest chyba za trudne... mam wielką chęć wyjechać, poza miasto i poza ten kraj, doswiadczyć czegoś nowego, odetchnąc z ulgą, w końcu zobaczyc ze zyję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz