poniedziałek, 10 września 2012
zaczął się drugi tydzień szkoły, a już zaczyna się ten mały nieogar..:< już zaczynają się ogromne w ilości zadania domowe, i odpowiedzi. boję się pomyślec co to bedzie później, chyba grunt to bedzie zdac dalej! ale dam rade, musze :D niedługo północ, a ja ucze się zawzięcie polskiego. nie ma to jak zabrac się za zadanie domowe, patrząc ze nie ma się ksiązki, bezcenne!niestety musze sobie poradzić bez niej, bo p.Jarecka nie bedzie zadowolona... umieram. plus jeszcze dochodzi do tego najprawdopodobniej moje przeziebienie, superświetnie <3 życzę miłej nocy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz