mamy ferie! :) trzeba je zacząć bardzo dobrze, żeby dobrze minęły.. no więc zaczynając od jutra, pośpię sobie i wyśpię się jak nigdy! następnie do choruszka Bartosza, oglądniemy film i poźniej wieczorkiem uciekam do lejdis na nocke, uwielbiam was! byłam dziś w szpitalu z moim paluszkiem, skakałam z radości ze nie jest złamany lecz wybity.. niestety muszę przerwać grę w siatkówkę, ale dam radę. taka propo przydałby się dobry masaż, bo jakoś cierpię na ból pleców, kręgosłupa, no i mięśni nóg :<.. okropieństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz