Tyle stresu na nic. Jestem rozczarowana w moich oczach wyglądało to zupełnie inaczej, mam do podjęcia trudną decyzję albo się na to piszę albo nie. Co zrobię? nie mam pojęcia, okaże się z czasem. Tak poza tym w czwartek juz osiemnastka a w sobotę koncert na barce. zapowiada się miło ale co z tego będzie to się zobaczy, chcę ten czas spędzić z najlepszą ekipą w najlepszym gronie oby się udało. coz tu dodać... aa dziś w szkole gościł pan Subir z Indii ciekawie było nawet cyknęłam zdjęcie :) oto one
nanna,
Ściskam xoxo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz