No i wróciłam z gór. Niestety moje samopoczucie jest bardzo nie fajne, rozchorowałam się. Obijam się w łóżku z gorączką i bólem dosłownie wszystkiego. O 18 mam się ruszyć do kościoła czego bardzo mi się nie chce ;) za moment wstawię kilka zdjątek z mojego pobytu w górach.
Tu kilka fotek z aparatu
A tu kilka z telefonu :)
Z Agą i Just :)
z tatuskiem
do następnego postu !:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz